Głosy zza miedzy

"Mówić o muzyce jest jak tańczyć o architekturze" takim cytatem katowała mnie nauczycielka od polskiego.
Kolega Milton z <tfu>Korporacyjnego Molocha</tfu> zwrócił moją uwagę na fakt że możliwe jest tańczenie o algorytmach. Piękne to to i wzruszające. Ja osobiście moją pracę w DTG a obecnie w BU$ wyobrażam sobie raczej jako statecznego poloneza. Business rule, Kanikuły i Authorization Tickety płyną sobie powoli, z gracją, przez klatkę, javajkę, dobry dom i dookoła parkingu. A wszystko pod kierownictwem Podkomorzego "ostatniego co tak poloneza wodzi".